Podczas naszego wrześniowego pobytu na wyspie Kallsö trafiliśmy na iście letnią aurę. Próżno było szukać na niebie jakiejkolwiek chmury, a przez niemal dwa pierwsze dni woda była gładka jak lustro. Oczywiście nie wpłynęło to pozytywnie na aktywność ryb, ale pozwoliło nam zwiedzić znaczną część archipelagu i pozachwycać się jego urodą. Dziewicze szkierowe wyspy, spokojna, kryształowo czysta woda i brak jakichkolwiek oznak ludzkiej działalności tworzyły niezwykłą atmosferę. Całość wyglądała momentami jak jakaś nierzeczywista, perfekcyjna makieta.
W pewnym momencie z błogich rozmyślań wyrwał nas lekki wiaterek, a wraz z nim żerujące na powierzchni okonie i szczupaki! Nigdy wcześniej nikt z nas nie świadkiem regularnie atakujących szczupaków na powierzchni wody. Co jakiś czas z wody wyskakiwało w powietrze po kilka „esoksów” na raz! Płocie, na których żerowały drapieżniki, potrafiły w panice wyskakiwać na brzegowe skałki.
Niestety, podczas powierzchniowego żerowania szczupaki były nie do złowienia. Udawało się to dopiero wówczas, gdy kończył się widowiskowy spektakl. Szczupaki chętnie reagowały na duże gumy i dżerki. Przeciwieństwem były okonie - jeżeli udało się namierzyć ich żerowanie, ryby były pewne. Garbusów w niektórych miejscach było tak dużo, że po złowieniu kilkudziesięciu sztuk odpływaliśmy szukać następnego miejsca (mimo, że ryby brały przez cały czas doskonale).
Ta część archipelagu Świętej Anny to raczej „nagie” wyspy lub pojedyncze rachityczne trzcinowiska. Tu nawet częściej niż w szkierach blisko stałego lądu należy zmieniać miejsca i aktywnie szukać ryb. Poszukiwania rekompensuje jednak to, że ryby są bardzo mocno zgrupowane. Po znalezieniu dobrego miejsca możemy nałowić się do woli.
Kolejny wyjazd miał miejsce w sierpniu, a w zasadzie na samym początku tego miesiąca, a więc w pełni kalendarzowego lata. Zwykle to trudny czas dla wędkarzy, bo ryby żerują latem krótko i zazwyczaj wczesnym rankiem. Jednak w Kallsö, aby nałowić się do syta, w żadnym razie nie musieliśmy wstawać skoro świt.
Owszem, o szczupaki nie było tak łatwo jak wiosną czy jesienią, ale kilka ładnych sztuk i tak udało się wyholować. Za to okonie, ho ho ho – cóż to była za frajda! W kilku miejscach, całkiem niedaleko od macierzystej przystani, brały regularnie ryby powyżej 30 centymetrów. Momentami w każdym rzucie! Gdy przestawały brać, był to sygnał, że uaktywnił się szczupak. I rzeczywiście. Zwykle nie długo trzeba było wówczas czekać na mocne pobicie dwu- czy trzykilowej zębatej ryby. Jak by się człowiek mocno uparł, mógłby spędzić cały dzień na jednym zakotwiczeniu i miał gwarancję, że w ciągu kilku godzin złowi kilkadziesiąt dorodnych okoni i kilka ładnych szczupaków.
Ale gdyby ktoś w ogóle nie chciał wypływać z przystani łódką, ryby brały nawet z pomostu przy naszym domku. Można było więc spędzać czas jak kiedyś w młodości na naszych Mazurach. Susza sprawiła, że nie mogliśmy wówczas liczyć na grzyby, ale na leśnej wysepce było mnóstwo jagód, jeżyn i czerwonych borówek. Poza tym piękna przyroda, absolutna cisza (poza śpiewem ptaków) i spokój. Po prostu wymarzone wakacje!
Wielkim atutem tej lokalizacji jest fakt, że właścicielem domków i gospodarzem naszego kameralnego ośrodka jest miejscowy rybak, który mieszka na wyspie Kallsö od urodzenia. Nasz przyjaciel zajmuje się połowem węgorzy, siei i sandaczy oraz eksperymentuje z hodowlą okoni. Co ważne, dla przyjeżdżających tu wędkarzy jest przede wszystkim skarbnicą wiedzy o okolicznych wodach. Wie doskonale gdzie w danym czasie można szukać poszczególnych gatunków ryb oraz gdzie jest szansa na największe sztuki. Rady właściciela dla niejednej grupy okażą się nieocenione, szczególnie na tak dużym i urozmaiconym łowisku. U gospodarza można też kupić doskonałe, własnoręcznie wędzone ryby: węgorza, łososia czy sieję.
Dostęp do najlepszych łowisk zapewnia łódź z silnikiem spalinowym. Wędkowanie z brzegu jest dość trudne z powodu pasa trzcin lub śliskich skał, choć gdzieniegdzie jest możliwe (szansa na złowienie szczupaka lub okonia istnieje nawet podczas wędkowania z pomostu). Łowiąc z brzegu polecamy raczej nastawienie się na „białą rybę”. Pierwsze bardzo dobre miejsca połowu drapieżników znajdują się nie dalej jak kilka minut od oferowanych przez nas domków.
Podstawową metodą połowu ryb drapieżnych jest spinning z użyciem przynęt sztucznych lub naturalnych (np. martwa rybka). Obowiązuje zakaz trollingowania. Szczupaki można także z powodzeniem łowić na sztuczną muchę (sprzyja temu bardzo klarowna woda i wiele płytkich miejsc) lub żywca. Białą rybę można łowić na spławik lub grunt.
Od sezonu 2017 obowiązuje całkowity zakaz zabierania szczupaka. Jeśli chcieliby Państwo spożyć szczupaka na miejscu, należy koniecznie uzgodnić ten fakt z gospodarzem (zanim ryba zostanie uśmiercona i zabrana ze sobą). Po wyrażeniu zgody przez gospodarza z łowiska można zabrać 1 szczupaka na domek dziennie w rozmiarze 50–75 cm. Z łowiska można zabierać sandacze, okonie oraz białą rybę w ilościach potrzebnych do bieżącego spożycia na miejscu (nie jest dozwolone wywożenie ryb do Polski). Wymiar ochronny sandacza – 50 cm, wymiar ochronny okonia – 25 cm. Obowiązuje bezwzględny zakaz połowu węgorza (pewne limity mają tylko zawodowi rybacy). Trolling na szkierach jest zabroniony przez szwedzkie prawo. Wraz z gospodarzami Państwa domków bardzo prosimy o uszanowanie tych zasad. Pozwoli to nam wszystkim cieszyć się zasobnymi w ryby wodami przez długie lata.
Uwaga! Podczas prowadzenia łodzi w Szwecji dopuszczalny limit alkoholu we krwi dla sternika łodzi wynosi 0,1 promila. Większa ilość alkoholu w wydychanym powietrzu skutkuje bardzo wysokimi mandatami (nawet kilka-kilkanaście tysięcy koron), a po przekroczeniu wartości 1 promila może skutkować więzieniem. Na wielu szwedzkich łowiskach czasowo (np. w okresie lęgowym ptaków lub podczas tarła ryb) występują obszary łowiska wyłączone z wędkowania. Szczegóły dotyczące każdego łowiska dostępne są w naszym biurze.
Zapraszamy do dwóch nowych 4-osobowych domków. Domki znajdują się w przepięknej zacisznej okolicy, na jednej z wysp archipelagu Św. Anny - wyspie Kallsö. Właściciel ośrodka przeprawia klientów do miejsca zakwaterowania własną dużą łodzią. Odległość od parkingu, na którym zostawia się auta, to około 4 kilometry drogi wodą. W razie potrzeby podczas pobytu można podpłynąć swoją łodzią wędkarską do aut (około 15 minut). Domki posiadają: oddzielną dwuosobową sypialnię, antresolę z dwoma łóżkami, łazienkę z prysznicem i WC, w pełni wyposażony aneks kuchenny z częścią jadalnianą i salonikiem z TV. Do tego domek dysponuje sporym tarasem z meblami ogrodowymi i grillem. Odległość od wody to około 20 metrów (odległość od przystani to w zależności od domku 20 i 100 metrów).
Do dyspozycji klientów duże 4,5 metrowe łodzie wędkarskie z silnikami spalinowymi 15 KM. Każda łódź wyposażona jest w echosondę z GPS. Na miejscu mapy wędkarskie oraz mapy okolicy. Pełna informacja wędkarska o łowisku dostępna jest w naszym biurze.
Poniżej prezentujemy przykładową ofertę cenową wyprawy, wyliczoną przy określonych założeniach liczby uczestników, terminu etc. Przypominamy jednak, że każda oferta konstruowana jest indywidualnie pod konkretne zapytanie i uwzględnia wszystkie zmienne podane przez klienta. Poniższą wycenę traktować należy zatem jako orientacyjną, przybliżoną.
Termin: | kwiecień-listopad |
Czas trwania: | pobyty 7-dniowe rozpoczynające się od soboty |
Dojazd: | we własnym zakresie (prom/samochód bądź samolot i wynajem samochodu na miejscu) |
Ilość uczestników: | maksymalnie 4 osoby w domku |
Zakwaterowanie: | domki wolnostojące |
Wyżywienie: | we własnym zakresie |
Łowiska: | szkierowy archipelag |
Przewodnik: | na zapytanie w biurze |
Cena: | 1 990,- PLN od osoby za tydzień pobytu bez dojazdu przy 4 osobach uczestniczących (łącznie 7 960,- PLN za 4 osoby) (cena skalkulowana została przy kursie SEK z dnia 22.10.2021 i może ulec zmianie w przypadku zmiany kursu walut - więcej informacji na zapytanie udzieli Państwu nasz Dział Sprzedaży; cena zawiera podatek VAT)
|
W cenie: |
|
Prom: | nasze biuro oferuje bilety promowe Polska–Szwecja (Gdańsk–Nynäshamn, Gdynia–Karlskrona, Świnoujście–Ystad, Sassnitz–Trelleborg) po bardzo atrakcyjnych cenach, które są nieosiągalne gdzie indziej; na wybranych trasach promowych zniżki sięgają nawet 20% od cen cennikowych przewoźników; więcej informacji znajdą Państwo TUTAJ |
Więcej informacji o ofercie:Maciek: maciek@eventurfishing.pl tel. 603 820 940Tomek: tomek@eventurfishing.pl tel. 601 300 168 |
Gdzie to jest?
Łowisko zlokalizowane w południowej Szwecji, oddalone:
Rodzaj wody i ryby
Kallsö to łowisko szkierowe (Bałtyk). Szczególnie polecamy je na połów następujących gatunków ryb: szczupak (od kwietnia do października), okoń (cały rok), sandacz (maj, czerwiec, oraz od sierpnia do listopada), troć wędrowna (wiosna), śledź (maj), płoć i leszcz (od maja do września).
Kiedy najlepiej jechać?
Sezon wędkarski trwa od kwietnia do listopada (sezon na poszczególne gatunki ryb jest zróżnicowany – patrz wyżej; szczegółowe informacje - na zapytanie).
Jak dojechać na miejsce?
Najlepiej własnym samochodem (z przeprawą przez Bałtyk promem) lub dolecieć do Szwecji samolotem i wynająć samochód na lotnisku. Oferujemy pomoc zarówno w rezerwacji promu, jak i ewentualnej rezerwacji samochodu w wypożyczalni.