O łowisku

Previous Next

Saltvik to szkierowisko w środkowej Szwecji w okolicy miasteczka Hudiksvall. Olbrzymi obszar z dziesiątkami wysp, zatok, rozległych płani oraz jeziorek połączonych z morzem wąskimi przesmykami. Niezwykle żyzna i urozmaicona woda. Raj dla miłośników łowienia okoni, szczupaków, troci oraz jazi.

Długo przymierzaliśmy się do znalezienia odpowiedniego, szkierowego łowiska nad Zatoką Botnicką. Wiele sprawdzonych przez nas lokalizacji charakteryzowało się wielkimi głębokościami i brakiem miejsc z roślinnością. Na szczęście jeden z zaprzyjaźnionych, szwedzkich przewodników polecił nam zainteresować się właśnie okolicą Hudiksvall. To był przysłowiowy strzał w dziesiątkę.

Łowisko jest bardzo rozległe i urozmaicone. Dziesiątki wciętych w ląd kamienistych zatok, podwodne rafy, a także jeziorka z dużą ilością zanurzonej roślinności połączone z morzem wąskimi przesmykami. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Wędkowanie jest stosunkowo proste, ryb szuka się płytko i nie trzeba zbytnio kombinować z prowadzeniem przynęty… Klasyczne „rzuć i skręcaj”. Kluczem na tej bardzo rozległem wodzie jest znalezienie zgrupowań ryb do czego niezbędne są duże, mocne i szybkie łódki. Właśnie takie jednostki znajdą Państwo w naszej ofercie.

Wymarzony domek

Saltvik odwiedziliśmy na początku czerwca 2021 roku. Spędziliśmy w tym niezwykłym miejscu tylko kilka dni, ale już od początku byliśmy pewni, że trafi ono do naszej oferty na stałe. Przede wszystkim w oczy rzuca się wspaniałe zaplecze dla wędkarzy, ale nie tylko, również dla osób, które chcą spędzić „zwykły” urlop nad wodą. Fantastyczny domek, położony nad samym brzegiem. Możemy wędkować bezpośrednio z tarasu (poza okresem 01.09-31.12, kiedy to zatoka przy domku staje się miejscem wędrówki troci na miejsca tarłowe). Nowoczesne wnętrze urządzone ze smakiem. Łazienka z sauną z której możemy wyjść, przejść przez salon i wskoczyć od razu do Zatoki Botnickiej. Nie ma problemu z noszeniem sprzętu z domku do łódek, co jak każdy z Państwa wie, jest zazwyczaj dość uciążliwe. Do tego duże, bezpieczne łodzie z mocnymi silnikami i niezbędną elektroniką. Miejsce idealne.

Niezwykły domek na szkieryach Saltvik.

Łowisko

Szkiery w okolicy Saltvik słyną z olbrzymiej populacji okonia. Najlepszym dowodem na potwierdzenie pierwszego zdania są sławne zawody „Perch Fight”, które w jednym z sezonów były rozgrywane właśnie na tych szkierach. Ewenementem jest też ilość dużych pasiaków. Zazwyczaj łowi się ryby w okolicach 30 centymetrów, ale niezwykle często trafiają się okonie po 45 centymetrów i więcej. To jedno z niewielu szkierowisk w Szwecji, gdzie mamy realną szansę na „pięćdziesiątaka”. Prócz wszędobylskich okoni, możemy też liczyć na szczupaki. „Esoxów” również jest bardzo dużo i zazwyczaj złowienie kilkunastu ryb na łódkę dziennie nie jest problemem. Zdarzają się też zupełnie „kosmiczne” wyniki. Pod koniec maja, kilku szwedzkich wędkarzy miało za zadanie złowienie i „zaczipowanie” jak największej ilości szczupaków. Przez weekend udało im się wyholować i oznaczyć blisko 500 sztuk! Żeby być dokładnym, większość łowionych tu szczupaków to ryby w przedziale 50-70 centymetrów. Raczej ciężko o okazy przekraczające metr długości. Jednak przy tej ilości brań, można przymknąć oko na ten mały szczegół. Jeżeli ktoś z Państwa szuka łowiska gdzie można wyłowić się do bólu rąk, Saltvik będzie odpowiednim miejscem. Całości dopełniają trocie wędrowne, które łowi się tu wiosną i jesienią. Ryby te da się łowić z łódki, ale też z brzegów, brodząc lub skacząc po kamieniach. Nasz przewodnik opowiadał, że wiosną miał mniej czasu na ryby ponieważ urodziło mu się dziecko. Brał więc wózek i szedł na spacer na wybrzeże. Malec zasypiał, a on godzinkę łowił z kamienistego brzegu. Nie było spaceru bez troci! Jeżeli komuś mało, może też pobawić się z pięknymi jaziami. Są dość proste do namierzenia w płytkich, kamienistych zatoczkach. Pływają całymi stadami i chętnie biorą na wszelkiej maści obrotówki.