Duża rzeka przepływająca przez olbrzymie jezioro… To połączenie zawsze zwiastuje wspaniałą wędkarską przygodę. A tak właśnie jest w przypadku opisywanej właśnie oferty. Rzeka – licząc od zapory do ujścia – to ponad 2 kilometry bardzo ciekawej i leniwie płynącej wody. Wszystko to, co spotkamy po drodze, a więc między innymi kilkunastometrowe rynny, spowolnienia nurtu, a także trzy mosty, daje masę możliwości dla wędkarzy. Dodatkowo dno rzeki usiane jest drewnianymi balami, gdyż na początku XX wieku spławiano tędy gigantyczne ilości drewna. Trudno w to uwierzyć, ale w 1934 roku w okolicy pracowało aż 265 flisaków! Trzy lata później spławili oni blisko 28 milionów drewnianych bali w ciągu jednego sezonu, co było absolutnym rekordem. Historyczne zatopione bale potrafią zdziesiątkować nasze wędkarskie pudełka, są jednak doskonałą kryjówką dla ryb. Nurt w rzece jest dość powolny, ale i tak wymaga od nas używania dość ciężkich główek. Trudność zaczyna się po większych opadach, gdy zapora puści więcej wody. Wtedy wędkowanie w rzece staje się bardzo wymagające. Podczas pobytu nad Bergvik warto jednak poświęcić tej części sporo czasu. Królem tego odcinka jest sandacz i pojedynczy, bardzo duży szczupak.
Bergvik to duże i malownicze jezioro leżące na „szlaku olbrzymich szczupaków” rzeki Ljusnan, tak samo jak inne jeziora z naszej oferty – Ljusnan, Bollnäs i Varpen. Otoczone jest wzgórzami i gęstym lasem. Okolica zamieszkała jest przez łosie, jelenie, niedźwiedzie (ponoć jedna z największych populacji w Szwecji), a nawet rysie i wilki. Samo jezioro nie jest prostym łowiskiem. Posiada duży obszar, niewiele roślinności wynurzonej i zanurzonej, a także sporo skalistych niespodzianek. Na pewno będzie to bardzo trudna woda dla wędkarzy lubujących się w łowieniu w tzw. „szuwarkach”. Na Bergviku musimy szukać przede wszystkim kantów, spadków dna i górek podwodnych. Dodatkowo, warunkiem znalezienia drapieżników w tych miejscach jest obecność stad drobnicy. Jak uda nam się spełnić te dwa warunki, mamy olbrzymią szansę na spotkanie z grubą rybą, często rekordowych rozmiarów.
Gdy jechaliśmy na testowe wędkowanie, w naszych planach było łowienie na Bergviku wielkich szczupaków. Mieliśmy jednak niewiele czasu, a do tego fatalna pogoda zabrała nam pełny jeden dzień. Po zaledwie kilku rozpoznawczych godzinach na łowisku okazało się, że znakomicie żeruje sandacz. Czas, który nam pozostał, poświęciliśmy więc „mętnookim”. Opłacało się. Ryby brały do tego stopnia wspaniale, że po tych dwóch dniach mieliśmy na liczniku 155 wyholowanych sandaczy na cztery osoby. A to wynik wręcz kosmiczny! Zabrakło może gigantów, ale sporo ryb przekraczało 60 centymetrów, trafiły się też grube, pięknie ubarwione „siedemdziesiątaki”. Ciężko wyciągać wnioski po tak krótkim teście, ale według właściciela domków nasz wynik był całkiem normalny. To świadczy o ponadprzeciętnej populacji sandacza w łowisku.
Ogromna ilość sandacza zawsze wpływa negatywnie na ilość szczupaków. Tak samo jest na tym łowisku. Na Bergvik nie da się złowić kilkunastu „zębatych” dziennie - podczas dobrego dnia łowi się około 10 ryb na łódź. Trudno „nabić” tu wynik średniakami, które muszą zajmować inne stanowiska niż sandacz i są przez niego po prostu przeganiane. Tego typu zbiorniki słyną jednak z olbrzymich okazów szczupaka, bo ten nie przejmuje się sandaczem. Taki szczupak żeruje to na leszczu, to na dużej płoci, to na pstrągu, a podobno nawet na łososiu.
Oczywiście duży szczupak może też się trafić podczas polowania na sandacze, ale jeżeli chcemy się na tą rybę specjalnie nastawić, należy łowić nieco inaczej. Szukamy wtedy uskoków i krawędzi z dużą ilością drobnicy. Łowimy w toni na duże i bardzo duże przynęty. To monotonne i dość wymagające, ale nagroda, jaka może nas spotkać, wynagrodzi wszelkie trudy. Największy esoks złowiony w Bergvik na wędkę miał 138 cm! Najlepszy wędkarski tydzień, o jakim wspomniał mi przewodnik, to cztery ryby powyżej 120 centymetrów złowione przez jednego duńskiego wędkarza. Jeżeli mamy szansę na takie okazy, mała ilość brań małych i średnich ryb przestaje być problemem.
Walory wędkarskie dla większość z nas są zazwyczaj najważniejsze. Dobrze jednak jak reszta elementów jest również na wysokim poziomie. Nasz ośrodek zapewnia pełne zaplecze do organizacji wypraw firmowych, wyjazdów integracyjnych czy konferencji. Prócz fantastycznie usytuowanych domków, na miejscu znajdziemy kameralny hotel, restaurację, banię wodną, saunę, salę konferencyjną.
Lampka wina i lektura szwedzkiego kryminału na tarasie z widokiem na most z filmu „Dziewczyna z tatuażem” - naprawdę trudno o lepszy klimat w Szwecji. Jednym słowem na miejscu dostaniemy wszystko co pozwoli idealnie spędzić czas wśród firmowych współpracowników czy rodziny. Nawet jeżeli nie interesuje nas wędkowanie.
Miejscami możliwe jest wędkowanie z brzegu, ale dostęp do najlepszych stanowisk ryb zapewnia łódź z silnikiem spalinowym.
Spinning, trolling, vertical, drop-shot, martwa rybka, spławik, feeder, grunt.
Z łowiska można zabierać ryby tylko do bieżącego spożycia. Bardzo prosimy o wypuszczanie ryb okazowych, ponieważ są ona najcenniejsze jako reproduktorzy i najatrakcyjniejsze wędkarsko (szczupak powyżej 80 cm, sandacz powyżej 70 cm, okoń powyżej 40 cm). Zakaz wywożenia z łowiska filetów w zamrażarkach.
Oferujemy Państwu wolnostojący domek nad samą wodą, dla maksymalnie dziesięciu osób. Dom jest w pełni wyposażony. Posiada dwuosobowe sypialnie, dużą w pełni wyposażoną kuchnię oraz trzy łazienki z prysznicem i WC. Do dyspozycji gości internet „wi-fi” oraz co najważniejsze - własna przystań na łódki.
W hotelu na wyspie jest świetna restauracja, gdzie za rozsądne pieniądze zjemy pyszny, lokalny posiłek.
Na Bergvik nie ma możliwości wynajęcia łódek wędkarskich. To produkt dla osób, które jeżdżą do Szwecji z własnymi łodziami.
Poniżej prezentujemy przykładową ofertę cenową wyprawy, wyliczoną przy określonych założeniach liczby uczestników, terminu etc. Przypominamy jednak, że każda oferta konstruowana jest indywidualnie pod konkretne zapytanie i uwzględnia wszystkie zmienne podane przez klienta. Poniższą wycenę traktować należy zatem jako orientacyjną, przybliżoną.
Termin: | maj-listopad |
Czas trwania: | pobyty 7-dniowe, rozpoczynające się od soboty (możliwe są też pobyty na dowolnie wybraną ilość dni) |
Dojazd: | we własnym zakresie (samochód i prom do Karlskrony lub Nyneshamn, bądź samolot np. na lotnisko w Sztokholmie „Arlanda” i wynajem samochodu na miejscu) |
Ilość uczestników: | zwykle od 4 do 10 osób |
Zakwaterowanie: | domek wolnostojący |
Wyżywienie: | we własnym zakresie |
Łowiska: | jezioro i rzeka |
Przewodnik: | dostępny na zapytanie w biurze |
Cena: | Na zapytanie w biurze |
Prom: | nasze biuro oferuje bilety promowe Polska–Szwecja (Gdańsk–Nynäshamn, Gdynia–Karlskrona, Świnoujście–Ystad, Sassnitz–Trelleborg) po bardzo atrakcyjnych cenach, które są nieosiągalne gdzie indziej; na wybranych trasach promowych zniżki sięgają nawet 20% od cen cennikowych przewoźników; więcej informacji znajdą Państwo TUTAJ |
Więcej informacji o ofercie:Maciek: maciek@eventurfishing.pl tel. 603 820 940Tomek: tomek@eventurfishing.pl tel. 601 300 168 |
Gdzie to jest?
Łowisko jeziorowo-rzeczne, położone w środkowej Szwecji, oddalone:
Rodzaj wody i ryby
Łowisko jeziorowo - rzeczne. Szczególnie polecamy je na połów następujących gatunków ryb: sandacz, szczupak, okoń.
Kiedy najlepiej jechać?
Sezon wędkarski trwa cały rok (sezon na poszczególne gatunki ryb jest zróżnicowany, szczegółowe informacje na zapytanie). Generalnie nad jezioro Bergvik zapraszamy od II połowy maja do końca października oraz zimą na wędkarstwo podlodowe.
Jak dojechać na miejsce?
Najlepiej własnym samochodem (z przeprawą promem na trasie Gdynia-Karlskrona lub Gdańsk-Nynäshamn) lub dolecieć do Szwecji samolotem i wynająć samochód na lotnisku. Oferujemy pomoc zarówno w rezerwacji promu, jak i ewentualnej rezerwacji samochodu w wypożyczalni.