Pojezierze wokół miasta Silkeborg, leżącego na półwyspie Jutlandzkim, składa się z kilku dużych i kilku mniejszych jezior. Ich nazwy to: Almindsø, Avnsø, Borresø, Brassø, Julsø, Ornsø, Lyngsø i Langsø. Do tego należy dodać jeszcze 11 kilometrów pięknej rzeki Gudenå, którą niektóre z tych jezior są połączone niczym kanałami. Jest to miejsce, gdzie pokusić się można o naprawdę piękny okaz szczupaka (dużo egzemplarzy metrowych) i okonia (czterdziestak nie jest czymś wyjątkowym), a nawet sandacza czy jeziorowej troci. Jeziora otoczone są bardzo ładnym lasem, co na Danię jest rzadkością, a także gdzieniegdzie domkami letniskowymi. Woda jest bardzo czysta, a ryb na echosondzie widać całe chmury. Na jeziorach znajdziemy zarówno typowo wiosenne trzcinowiska, podwodne łąki i płytkie blaty, jak i bardziej jesienne głęboczki, rynny oraz trollingowe plosa. Uwaga! Na jeziorach pływamy nie szybciej niż 8 węzłów, a na łączących je odcinkach rzeki Gudenå– 4 węzły.
Innym godnym polecenia miejscem jest delta słynnej rzeki Gudenå w okolicy miasta Randers. Sama Gudenå uchodzi za najpiękniejszą i najbardziej rybną rzekę Danii. Ponadto jest w tym kraju najdłuższa (150 km) i niesie bodaj najczystszą wodę. Wchodzą do niej okresowo olbrzymie łososie i trocie, w ujściu spotkamy płastugi belony, a „stacjonarnie” żyją pstrągi potokowe i lipinie, szczupaki, sandacze i okonie, a ponadto węgorze oraz wielu przedstawicieli białorybu – m.in. grube leszcze, płocie, liny, wzdręgi. Delta Gudeny, zwana również Randersfjordem, to kraina bujnych trzcinowisk, płytkich porośniętych moczarką łąk, piaszczystych blatów, naturalnych wąskich „kanałków”. Tutaj również złowimy wiele gatunków ryb, a najbardziej liczyć możemy na naprawdę duże szczupaki i okonie. Te pierwsze są bardzo krępe, silne i mają jasnozłote ubarwienie łuski, czym przypominają nieco amerykańskie „muskie”. Sztuka 90-centymetrowa z delty waży już 5-7 kilo, a metrowa 9-10 kilo. W trakcie walki drapieżniki te są wyjątkowo bojowe i potrafią wysnuwać z dużą szybkością plecionkę z kołowrotka niczym ryby mórz południowych... Okonie trafiają się czasem jako przyłów przy szczupakach, ale warto spróbować je znaleźć w miejscach nieco głębszych – nawet wpływając kawałek w górę rzeki Gudenå.
Ciekawym uzupełnieniem łowisk ryb dzikich są w Danii liczne jeziorka „put and take”. Kraj ten wręcz słynie z tego typu rekreacyjnych zbiorników, które są obficie zarybiane pstrągami tęczowymi, potokowymi i niekiedy paliami. Każdy wędkarz przebywający w Danii na urlopie może wyskoczyć sobie na kilka godzin na takie jeziorko, aby przy odrobinie szczęścia złowić kilka dorodnych pstrągów, znakomicie nadających się do celów kulinarnych. Przy łowiskach znajdziemy parkingi, kosze na śmieci, wiaty wypoczynkowe i stanowiska do sprawiania ryb z bieżącą wodą. Zazwyczaj wolno z łowiska zabrać kilka ryb na osobę (każda woda ma odrębne regulacje).
Wszystkim wędkarzom wyjeżdżającym z naszym biurem udzielimy szczegółowych informacji, na temat dostępnych jeziorek w pobliżu ich miejsca zakwaterowania.
Na najlepsze wyniki wędkarskie można liczyć wędkując z łodzi. W niektórych miejscach można także łowić ryby z brzegu lub pomostu. Łódź daje jednak znacznie większe możliwości.
Drapieżniki - dozwolona metoda spinningowa, żywiec, martwa rybka, sztuczna mucha oraz trolling. Biała ryba - wszystkie metody połowów ryb spokojnego żeru.
Z łowiska można zabierać ryby tylko do bieżącego spożycia (wg limitów i wymiarów ochronnych uzgodnionych z gospodarzem - szczegóły na zapytanie). W Danii, podobnie jak w Szwecji, nie praktykuje się zabierania ryb na zapas czy do zamrażarek. Przepisy te nie dotyczą jeziorek "put and take" - tam zawsze obowiązują odrębne, lokalne reguły, określane przez gospodarza danej wody. Zazwyczaj można zabrać kilka pstrągów z każdego dnia.
Franz Bodum jest wybitnym znawcą jezior wokół Silkeborga i jednym z najlepszych łowców szczupaków w całej Danii. Ma na koncie prawdziwe okazy. Łowi również okonie i sandacze, czasem jeziorowe pstrągi. Oprócz wielkiej wiedzy dysponuje wygodną łódką przewodnicką z bardzo dobrą echosondą i silnikiem elektrycznym do manewrowania na łowisku, którą slipuje na życzenie klientów również na rzece Gudena. Szczególnie w jej delcie, gdzie liczyć można na prawdziwe eldorado.
Po wcześniejszym uzgodnieniu terminu Franz za dodatkową opłatą jest do wynajęcia wraz z łodzią na całodzienne sesje.
W Danii spędziłem kilka dni jesienią 2015. Generalnie podobało mi się. Brania były wprawdzie zmienne, bo jednego dnia szczupaki dobrze żerowały, a innego potrafiły całkowicie „zamilknąć”, niemniej ich rozmiary i ogromna siła bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Charakter łowisk pozwala sądzić, że wiosną przybywający tu wędkarze mogą przeżyć niezwykłe przygody. Dużo bowiem płytkich blatów porośniętych moczarką i rdestnicą, na których stosunkowo łatwo będzie znaleźć wielkie metrowe „kłody”. Roślinność w Danii jest bardziej bujna, niż w Szwecji – widać to chociażby po bardzo wysokich trzcinowiskach. Woda ma odcień bardziej przypominający wodę jezior mazurskich, jest bowiem jasna, niebieskawa. Jest również kryształowo czysta. Szczupaki także inaczej wyglądają niż w Szwecji: mają jaśniejsze ubarwienie i dłuższe pyski. Są zdecydowanie grubsze i przy podobnej długości te duńskie ważą znacznie więcej.
Świetna sprawą są jeziorka pstrągowe. Licencję można kupić wysyłając SMS-a lub wrzucając pieniądze do specjalnej skrzynki. My z kolegą wybraliśmy się na jedno z nich w niedzielne popołudnie. Wykupiliśmy licencje na 3 godziny i w tym czasie udało nam się złowić dwa ładne pstrągi. Inni, schodzący właśnie z wody wędkarze, mieli w siatkach jeszcze więcej. Po prostu przed południem lepiej żerowały. Wieczorem z jednego ze złowionych pstrągów przygotowaliśmy tatara, a drugiego usmażyliśmy na masełku. Oba dania były wybitnie smaczne!
Dla mnie wielką atrakcją było duńskie piwo. Ilość lokalnych marek z małych browarów dostępnych w każdym sklepie spożywczym po prostu powalała… To kolejna różnica w stosunku do Szwecji – dobre piwa i świetny wybór win a także mocnych alkoholi jest dostępny niemal w każdym sklepie. Na pewno wadą w stosunku do sąsiada zza cieśniny Oresund jest to, że w Danii nie czujemy się tak intymnie, bowiem ludzi spotyka się częściej niż w Szwecji, jest trochę marin z motorówkami, a tereny wokół jezior są dobrze zagospodarowane, mniej dzikie. Natura nie jest tak dziewicza, a miejscowi nawet zbierają grzyby (!), tak jak my. Słowem: Dania to taki pomost pomiędzy Europą, a Skandynawią.
Zenek z Warszawy
Ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych, nie podajemy pełnych danych autorów opinii o łowiskach. Na życzenie możemy skontaktować Państwa z autorem opinii.
W chłodny październikowy poranek wsiedliśmy z Zenkiem Grabowskim do samochodu i pomknęliśmy autostradą A2 w stronę Berlina. W Niemczech dopadł nas deszcz, który towarzyszył nam w tej podróży niemal do samego końca, chłoszcząc niemiłosiernie przednią szybę auta. Berlin ominęliśmy szerokim łukiem kierując się na Hamburg, a potem wzięliśmy kurs na przygraniczny Flensburg.
Naszym wędkarzom oferujemy zakwaterowanie w ośrodku położonym w lesie, na styku dwóch jezior, około 20 kilometrów od Silkeborga. Do dyspozycji drewniane domki letniskowe mogące pomieścić od 2 do 6 osób. W domkach tradycyjnie wyposażona kuchnia (lub aneks kuchenny), łazienka z WC i prysznicem, salon dzienny/jadalnia, sypialnie z łóżkami pojedynczymi, podwójnymi (małżeńskimi) i piętrowymi. Niektóre łóżka na antresoli. Domki ogrzewane. Na zewnątrz meble ogrodowe. Camping posiada miejsca parkingowe przy domkach i zamykany jest nocą na automatyczny szlaban (na specjalną kartę).
Nasz partner i przewodnik na pojezierzu Silkeborg organizuje na życzenie całodzienne wycieczki na oddalony o około godzinę jazdy samochodem Randersfjord (opis wyżej). Prowadzi wówczas takie wycieczki jako guide, co jest dodatkowo płatne. Może też udostępnić wędkarzom trailery (przyczepki) do przewiezienia łodzi stojących przy campingu i wówczas mogą oni wędkować na Randersfjordzie sami.
Na terenie ośrodka znajduje się przystań z łodziami. Do dyspozycji naszych klientów wygodne łodzie wędkarskie z silnikami spalinowymi (niektóre również dodatkowo z silnikiem elektrycznym do manewrów). Większość łodzi jest wyposażona w echosondy. Każda łódź otrzymuje mapy łowisk. Na jeziorach dozwolone jest pływanie nie szybsze niż 8 węzłów/h, a na łączących je odcinkach rzeki Gudenå– 4 węzły/h.
Poniżej prezentujemy przykładową ofertę cenową wyprawy, wyliczoną przy określonych założeniach liczby uczestników, terminu etc. Przypominamy jednak, że każda oferta konstruowana jest indywidualnie pod konkretne zapytanie i uwzględnia wszystkie zmienne podane przez klienta. Poniższą wycenę traktować należy zatem jako orientacyjną, przybliżoną.
Termin: | marzec-listopad |
Czas trwania: | pobyty 7-dniowe rozpoczynające się od soboty |
Dojazd: | we własnym zakresie (samochód bądź samolot do Kopenhagi i wynajem samochodu na miejscu) |
Ilość uczestników: | maks. 3-6 osób w domku, w zależności od jego rodzaju |
Zakwaterowanie: | domki wolnostojący |
Wyżywienie: | we własnym zakresie |
Łowiska: | kilka jezior oraz rzeka Gudenå |
Przewodnik: | dostępny za dodatkową opłatą, konieczna wcześniejsza rezerwacja w biurze |
Cena: | 1 890,- PLN od osoby za tydzień pobytu bez dojazdu przy 3 osobach uczestniczących (łącznie 5 670,- PLN za 3 osoby) (cena skalkulowana została przy kursie EURO z dnia 26.10.2016 i może ulec zmianie w przypadku zmiany kursu walut - więcej informacji na zapytanie udzieli Państwu nasz Dział Sprzedaży; cena zawiera podatek VAT)
|
W cenie: |
|
Więcej informacji o ofercie:Maciek: maciek@eventurfishing.pl tel. 603 820 940Tomek: tomek@eventurfishing.pl tel. 601 300 168 Biuro: biuro@eventurfishing.pl tel. 607 170 297 |
Gdzie to jest?
Łowiska jeziorowo-rzeczne w okolicy miast Silkeborg i Randers, oddalone od:
Rodzaj wody i ryby
Szczególnie polecamy je na połów następujących gatunków ryb: szczupak (od marca do połowy kwietnia oraz od czerwca do listopada), sandacz (od czerwca do listopada), okoń (od czerwca do listopada), pstrąg jeziorowy (od połowy stycznia do połowy listopada), biała ryba (cały sezon).
Kiedy najlepiej jechać?
Sezon wędkarski trwa od marca do października.
Jak dojechać na miejsce?
Najlepiej własnym samochodem lub dolecieć do Danii samolotem i wynająć samochód na lotnisku. Oferujemy pomoc przy ewentualnej rezerwacji samochodu w wypożyczalni.