W obrębie Jukonu leżą najwyższe pasma górskie Kanady (góra Mount Logan wznosi się na niebotyczną wysokość 6050 metrów n.p.m.) z przepięknymi całorocznymi lodowcami, a także dziewicze połacie lasów i tundry. Niezwykle bogaty jest też świat zwierzęcy - bez trudu można spotkać tam niedźwiedzia grizzly, orła przedniego, łosia, świstaka, bobra, karibu, lisa czy wydrę, a przy odrobienie szczęścia także wilka i pumę. W niezliczonej ilości jezior, rzek i strumieni żyją olbrzymie stada wspaniałych, niespotykanych w Europie ryb. Sprawiają one, że z roku na rok przybywa do Jukonu coraz więcej wędkarzy ze wszystkich stron świata.
Oferujemy Państwu możliwość wędkowania w okolicy ośrodka Dalton Trail Lodge, ok. 200 kilometrów na południowy zachód od najważniejszego miasta Jukonu - Whitehorse, niedaleko granicy z Alaską. Jest to jeden z najlepszych wędkarsko terenów świata. Mieszkając w Dalton Trail Lodge mamy do dyspozycji kilkadziesiąt wspaniałych łowisk, a transport i przewodnika zapewniają nam gospodarze (wycieczki fakultatywne są dodatkowo płatne). Podstawowe łowisko, na którym łowienie z łodzi zawarte jest w cenie pobytu, to jezioro Dezadeash. Słynie z bogatej populacji palii jeziorowej (przeciętnie 3-6 kg), szczupaka (przeciętnie 80-90 cm), arktycznego lipienia, miętusa i białej ryby. To stosunkowo płytki (średnio 3-4 m głębokości) podłużny akwen o powierzchni kilkuset hektarów. Krajobrazy nad jeziorem są niezwykłe. Otaczające je poszarpane szczyty górskie tworzą surowy pejzaż, znany nam doskonale z westernów. Wczesną wiosną ryby doskonale biorą na całym jeziorze na trolling z użyciem woblerów. Później, gdy woda w jeziorze jest już stosunkowo dobrze nagrzana, ryby gromadzą się w małych zatoczkach przy ujściach creek'ów, czyli małych strumieni spływających z gór. Niosą one lodowato zimną, znakomicie natlenioną wodę, o dobrych 6-8 stopni zimniejszą niż w jeziorze. W zatoczkach ryby biorą momentami jedna za drugą, trzeba tylko dopasować przynętę.
Największą frajdę sprawiają latem połowy nocne. Niebo mieni się wówczas wszystkimi kolorami - od żółci poprzez intensywną czerwień aż po ciemny błękit. Inne znakomite akweny do połowu palii (namaycush) to jeziora Aishihik (bez trudu łowi się egzemplarze 7-8-kilogramowe), Canyon, Kathleen, Frederick i Kluane. Na grube szczupaki można wybrać się na jeziora Kloo, Stevens, Morrain czy rzekę Sixmile. Z kolei dolly varden, niezwykle pięknie ubarwiona odmiana palii, to jeziora Stella i Św. Eliasza. Dzikie tęczaki żyją w rzece Kathleen River i jeziorze Klukshu, a arktyczne lipienie w Marshall Creek i licznych jeziorach. Kingi - to rzeka Tatshenshini i Takhanne, nerki i coho - Clear Creek na Alasce. Na wszelkie gatunki łososi oraz potężne halibuty można wybrać się nad Ocean Spokojny do Yakutat lub East Alsek River. Wszystko w zasięgu jedno-, dwu- lub maksymalnie trzydniowych wycieczek. Transport zwykłym samochodem osobowym, truckiem, śmigłowcem, wodnym samolotem, quadami, samochodem terenowym, łodzią lub canoe. Noclegi w traperskich chatach, namiotach, przyczepach kempingowych. Na oferowanych terenach możemy łowić na spinning, trolling i sztuczną muchę.
Herbową rybą Jukonu jest palia jeziorowa (Salvelinus namaycush). Ten cudownie ubarwiony drapieżnik z rodziny char zamieszkuje zimne, dobrze natlenione jeziora Ameryki Północnej. Zazwyczaj osiąga masę 25-30 kg i jest niezwykle silny, a przez to ceniony przez wędkarzy.
Jeśli zdecydujemy się wybrać na całodzienną wycieczkę na Alaskę, do Brytyjskiej Kolumbii lub na południowe obrzeża Jukonu, będziemy mieli szansę na połowienie pacyficznych łososi. Jest ich 5 gatunków – gorbusza (pink), keta (chum), kiżucz (coho), nerka (sockeye) i czawycza (zwana również chinook lub king salmon). Łowi się je w zależności od pory roku. Te ostatnie (łacińska nazwa Oncorhynchus tschawytscha) to największe z pacyficznych łososi, przeciętnie dorastające do 30 kg. Są potwornie silne i waleczne. Ich ciąg tarłowy odbywa się od maja. Wchodzą wówczas olbrzymimi, kilkutysięcznymi stadami z pacyficznych zatok do wartkich rzek i strumieni. Na początku tarłowej wędrówki są srebrzyste, z czasem zmieniają barwę na czerwono-jagodową. Trą się w górnych partiach strumieni, a ok. 2 tygodnie po tarle giną. Z kolei sockey'e czyli nerki (Oncorhynchus nerka), zwane również łososiami czerwonymi, mają najbardziej cenione mięso ze wszystkich łososi pacyficznych występujących na naszej planecie. Jest zgodnie z nazwą ciemnopomarańczowe, prawie czerwone.
Sockeye przeciętnie ważą 2-4 kg i są chyba jeszcze bardziej waleczne od znacznie większego kinga. Ciąg tarłowy rozpoczynają już w maju. Podobnie jak ten ostatni, w rzece zmieniają barwę łuski ze srebrzystej na różową i czerwoną. Trą się okolicach przepływowych jezior, w których później małe sockeye spędzają pierwszy okres swego życia. Po tarle giną, jak wszystkie pacyficzne łososie.
Na rzekach łowimy z brzegu, na jeziorach głównie z łodzi, a z przewodnikiem również z brzegu. Na niektóre łowiska dociera się samochodami, quadami, a nawet helikopterem.
Spinning, trolling, sztuczna mucha. Na nielicznych wodach łowimy tylko na sztuczną muchę, ale również metodą spinningową lub na przepływankę - z obciążeniem zaciśniętym na lince. Na większości łowisk dozwolone tylko pojedyncze, bezzadziorowe haki.
Przepisy stanowe pozwalają na zabieranie złowionych ryb, ale w ograniczonych ilościach i rozmiarach. Na przykład namaycush: wolno zabrać 2 ryby dziennie na osobę, nie dłuższe niż 65 cm. Dodatkowo można zabrać jedną tzw. „trophy fish” - czyli rybę przekraczającą 1 metr długości (z przeznaczeniem do spreparowania). Podobnie z arktycznym lipieniem - jeśli musimy, zabieramy 4 sztuki dziennie poniżej 40 cm. Ryby powyżej 48 cm to już „trophy”. Szczupak ma wymiar ochronny pomiędzy 75 i 105 cm. Wolno zabrać również 4 sztuki dziennie. W przypadku łososi możemy zabrać 4 sockey'e (nerki) i jednego kinga z każdego dnia połowów. W stanie Jukon możemy łowić tylko na przynęty uzbrojone w bezzadziorowe, na większości akwenów pojedyncze haki.
Targnięcia są potężne – ryba natychmiast odjeżdża pod przeciwległy brzeg. Wędka – pożyczona od kolegi 80-gramowa pała – wygięta jak nigdy. Łosoś wchodzi w nurt i ustawia się bokiem. Natychmiast zjeżdża dobre 20 metrów w dół. Inteligentne stworzenie – zamiast samemu się szarpać, odpoczywa i wykorzystuje siłę wody. Z wielkim trudem odciągam rybę od nurtu. Pomaga mi w tym Thomas, stojący tradycyjnie w dole poolu. Ryba dostrzega człowieka i zawraca. Przez kolejne minuty trzymam kinga na pograniczu nurtu. Nie mogę dopuścić, aby weń ponownie wszedł. Sprzęt trzeszczy, hamulec gra cały czas, ręce mdleją. Chętnie oddałbym wędkę komuś innemu. Ale to przecież mój wymarzony king – muszę go wyciągnąć!
Artykuły "Kawałek nieba na ziemi" oraz „Piękna dolly i misie” autorstwa Piotra Motyki ukazały się w magazynie „Wędkarski Świat” w numerach 12/2005 i 10/2006. Egzemplarze archiwalne do nabycia w redakcji.
To była wyprawa! Wymarzona można rzec od dzieciństwa. Północ Ameryki – indiańskie szlaki, bezkresne leśne knieje, ośnieżone strzeliste szczyty gór, orły, niedźwiedzie grizzly...
Dalton Trail Lodge to bodaj najlepszy wędkarski ośrodek w całej Kanadzie. Jest zbudowany z drzewa cedrowego, w typowym traperskim stylu. Pokoje (2-osobowe i 1-osobowe) nie są duże, ale wygodne, wszystkie z łazienkami. W dużym hallu laptop z dostępem do internetu dla każdego oraz automat telefoniczny na karty (bardzo tanie połączenia z Polską). Na dolnej kondygnacji: pomieszczenie klubowe z bilardem oraz znakomicie zaopatrzony sklep wędkarski z przynętami sprawdzonymi na tutejszych wodach.
Ponadto na parterze restauracja i bar. Wszyscy goście otrzymują broszurki z wyczerpującymi informacjami o personelu oraz zasadach funkcjonowania ośrodka, a także informatory o okolicznych łowiskach, możliwych wycieczkach fakultatywnych, regułach wędkowania w Jukonie oraz zasadach bezpieczeństwa na wyprawach w dzikie, górskie tereny. Typowy dzień w ośrodku wygląda tak: rano od 7.00 do 10.00 śniadanie. Potem wszyscy otrzymują lodówki z prowiantem oraz napojami na cały dzień i wyruszają na ryby. O 19.00 kolacja.
Jeśli ktoś spóźni się na nią 2 godziny - rozpoczyna się poszukiwanie helikopterem (stosowną zgodę na pokrycie ewentualnych kosztów podpisuje się przy zameldowaniu się w ośrodku). Po kolacji wszyscy deklarują gospodarzom plany na kolejny dzień, a oni wypisują licencje i rezerwują przewodników, samochody, quady, helikoptery etc. Na zewnątrz pracuje agregat prądotwórczy (ośrodek leży w leśnej głuszy, na ziemi zakupionej od Indian). Droga do jeziora ma około 100 metrów. Nad jeziorem stoi blaszany hangar na sprzęt wędkarski i kajaki.
Wędkowanie w trakcie wycieczek odbywa się niemal wyłącznie pod opieką doświadczonych przewodników z bronią palną (niedźwiedzie!). Jednak na niektórych łowiskach można wędkować również samemu – to np. przydomowe jezioro Dezadeash czy jezioro Stella.
Na miejscu można zakupić znakomite przynęty skuteczne w miejscowych widach i wypożyczyć sprzęt. Na niektóre wycieczki udostępniane są quady. Do dyspozycji wędkarzy aluminiowe łodzie z silnikami spalinowymi - wszystkie obszerne, wygodne i bezpieczne.
Poniżej prezentujemy przykładową ofertę cenową wyprawy, wyliczoną przy określonych założeniach liczby uczestników, terminu etc. Przypominamy jednak, że każda oferta konstruowana jest indywidualnie pod konkretne zapytanie i uwzględnia wszystkie zmienne podane przez klienta. Poniższą wycenę traktować należy zatem jako orientacyjną, przybliżoną.
Termin: | sezon trwa od połowy czerwca do końca września, jednak niektóre gatunki ryb obecne są okresowo (prosimy o kontakt z biurem) |
Czas trwania: | pobyty 7-dniowe rozpoczynające się od dowolnego dnia, możliwe krótsze i dłuższe pobyty |
Dojazd: | we własnym zakresie – przelot do Whitehorse w Jukonie (jako agent możemy zaproponować korzystne taryfy lotnicze i zakupić dla Państwa bilety); tam klienci odbierani są przez gospodarzy ośrodka i transportowani do bazy wędkarskiej (lodge); można także wynająć samochód na lotnisku, który umożliwia zwiedzanie okolicy w przerwach od wędkowania oraz wycieczkę na Alaskę (konieczna wiza USA!) |
Ilość uczestników: | od 2 do 15 osób |
Zakwaterowanie: | pokoje 1- lub 2-osobowe, komfort |
Wyżywienie: | 3 posiłki dziennie wysokiej klasy |
Łowiska: | kilkadziesiąt jezior i rzek do wyboru w odległości od 2 minut do 2 godzin od ośrodka |
Przewodnik: | zawarty w pakiecie na pierwszy dzień pobytu |
Cena: | równowartość 3750,- CAD (dolarów kanadyjskich) od osoby za 7 dni pobytu bez przelotu przy 2 osobach podróżujących razem (7500,- CAD za 2 osoby, płatność w PLN wg kursu z dnia wpłaty) |
W cenie: |
|
Cena nie obejmuje: | Przelotu oraz wycieczek fakultatywnych na inne łowiska niż przydomowe jezioro Dezadeash. Ceny wycieczek (jedno- i dwudniowe, po Jukonie oraz na Alaskę) kształtują się na poziomie 100-250,- CAD od osoby. Dodatkowo płatne są również napoje alkoholowe w bazie. |
Więcej informacji o ofercie:Maciek: maciek@eventurfishing.pl tel. 603 820 940Tomek: tomek@eventurfishing.pl tel. 601 300 168 Biuro: biuro@eventurfishing.pl tel. 607 170 297 |
Gdzie to jest?
Łowisko jeziorowo-rzeczne, położone w północno-zachodniej Kanadzie, w Autonomicznym Terytorium Jukonu. Ośrodek wędkarski położony jest ok. 300 km od lotniska w Whitehorse. Mieszkając w ośrodku można wędkować w pobliskim jeziorze Dezadeash, a także w licznych innych jeziorach i rzekach rozsianych po całej okolicy.
Jakie ryby?
Szczególnie polecamy je na połów następujących gatunków ryb: palia jeziorowa - namaycush (maj-wrzesień), pstrąg tęczowy (maj-wrzesień), lipień arktyczny (maj-wrzesień), palia dolly varden (maj-sierpień), szczupak (maj-październik), łosoś królewski - king (lipiec), łosoś nerka - sockeye (czerwiec-sierpień), łosoś kiżucz - coho (sierpień-wrzesień).
Kiedy najlepiej jechać?
Sezon wędkarski trwa od połowy czerwca do końca września, jednak niektóre gatunki ryb obecne są okresowo.
Jak dojechać na miejsce?
Najlepszy jest przelot do Whitehorse w Jukonie (jako agent możemy zaproponować korzystne taryfy lotnicze i zakupić dla Państwa bilety). Tam klienci odbierani są przez gospodarzy ośrodka i transportowani do bazy wędkarskiej (lodge). Można także wynająć samochód na lotnisku, który umożliwia zwiedzanie okolicy w przerwach od wędkowania oraz wycieczkę na Alaskę (konieczna wiza USA!).