Nasz kolega Maciek Rogowiecki właśnie wrócił z rodzinnego urlopu, który spędzał nad szwedzkim jeziorem Storsjön. Lato wykorzystał na rozpracowanie pięknych jeziorowych linów. Nauczył też dzieci łowić sandacze z opadu.
Okazało się po raz kolejny, że wypad do Szwecji to wspaniała opcja dla całej rodziny na lato. Cisza, spokój, pełne bezpieczeństwo, piękna dzika przyroda, znakomity standard bazy turystycznej oraz kapitalne ryby! Tego wszystkiego można się tam spodziewać, co szczególnie teraz, w dobie koronawirusa, trzeba wyjątkowo docenić. Wydaje nam się, że ten typ turystyki, nastawionej na bezpośredni kontakt z przyrodą w izolacji od tłumów, będzie w najbliższych latach coraz bardziej popularny wśród Polaków.
Zapraszamy na naszego bloga, gdzie Maciek zamieścił obszerniejszy reportaż z wyjazdu.
20.08.2020