O łowisku

Previous Next

Pomiędzy północnym krańcem wielkiego jeziora Wetter a szwedzkim wybrzeżem Bałtyku znajduje się pas kilku niezwykle interesujących jezior, połączonych Kanałem Gotyjskim i przepływającą przez nie rzeką Motala Ström. Są bardzo rybne, a ich woda ma jaśniejszy odcień niż większości polodowcowych szwedzkich zbiorników. Te jeziora to: Boren, Norrbysjön, Ljungsjön, Roxen oraz Glan.

Z przyjemnością informujemy, że to ostatnie, posiadające status łowiska wybitnego, trafiło wreszcie do naszej oferty. Wędkujący tam od czasu do czasu nasi rodacy meldowali nam o znakomitych wynikach w połowach szczupaków i sandaczy. Metrowe zębacze były w pewnych okresach roku na porządku dziennym. Oczywiście dla wprawnych spinningistów, którzy umieli je znaleźć i skutecznie sprowokować do brań.

Świetna woda z mnogością gatunków

Glan należy do bardziej rybnych jezior w Szwecji. Żyje w nim kilkanaście gatunków ryb, w tym obficie występują tak cenione przez spinningistów szczupaki i sandacze. Jest też okoń, płoć, leszcz, wzdręga, jazgarz, miętus, sielawa a nawet boleń. Duża ilość ryb spokojnego żeru (w tym toniowych sielaw) sprawia, że drapieżniki mają tam mnóstwo pokarmu i rosną szybko.

Jezioro ma 73 km² powierzchni, jest to więc przysłowiowy „kawał wody”. Maksymalna głębokość dochodzi do niemal 23 metrów, a średnia wynosi 10 metrów. Do jeziora wpadają dwie rzeki: wspomniana Motala Ström oraz Finspångsån. Ta pierwsza wypływa również z jeziora kierując się dalej w stronę Norrköping i Bałtyku. Woda jest raczej jasna, ale trochę mętna, jak na wielu żyznych jeziorach mazurskich. W zależności od rejonu, znajdziemy tam obszary płytsze z trzcinowiskami i roślinnością podwodną względnie kamienistymi rafami, a także głębsze z płaskimi blatami, jak również z podwodnymi górkami oraz stromymi spadkami dna. Jest więc szansa na wytypowanie znakomitych stanowisk do połowu szczupaka i sandacza. Te pierwsze wiosną preferują oczywiście obszary płytkiej wody do 3 metrów, a w miarę wzrostu temperatury wody schodzą głębiej – na podwodne górki, rafy, ostre stoki czy wręcz polują w toni na otwartej wodzie. Sandacze znajdziemy raczej głębiej w miejscach kamienistych oraz na ostrych spadkach dna. Może się zdarzyć, że będą nawet na 10-15 metrach.

Glan słynie z naprawdę potężnych szczupaków, na które najlepiej przyjechać wiosną – w drugiej połowie maja i w pierwszej połowie czerwca. Wszystkim zainteresowanym, którzy zdecydują się na wyjazd, chętnie podpowiemy, gdzie tych pięknych drapieżników szukać.

Rozległe płycizny z trzcinami najlepiej rokują wiosną.

Uwaga na wiatr i kamieniste mielizny

Wędkarskie zalety zbiornika są wielkie, nie możemy nie wspomnieć jednak o pewnych niedogodnościach związanych z wędkowaniem na jeziorze Glan. Ze względu na swe rozmiary i kształt (raczej okrągłe niż wydłużone), jezioro może stać się dość niebezpieczne dla osób, które w dniach z silnie wiejącym wiatrem zdecydują się na wypłynięcie daleko na otwartą wodę. Na jeziorze powstaje wówczas dość wysoka fala, która znacząco utrudnia prowadzenie jednostki oraz zdecydowanie obniża komfort łowienia. Dlatego podstawą jest śledzenie codziennie prognozy pogody, a gdy przewidywany wiatr ma przekroczyć 5 m/s zalecamy pozostanie w zatoce, w której znajduje się przystań naszego gospodarza. Jest tam wystarczająco dużo atrakcyjnych miejscówek i okazowych ryb, aby liczyć na emocje, brania i trofea. W przeszłości meldowane były już metrówki złowione kilkaset metrów od przystani. Nawet w pobliżu pomostu, gdzie zacumowane są łodzie, znajdziemy trzcinowiska przy których można spodziewać się żerowania szczupaków. Oczywiście jeszcze lepsze miejsca znajdują się nieco dalej, ale przy dobrej pogodzie na oferowanych przez nas łodziach nie ma żadnego problemu z szybkim poruszaniem się po całym zbiorniku.

Drugim czynnikiem, na który musimy Państwa uczulić, są kamieniste rafy, których nie brakuje szczególnie wzdłuż północnego brzegu jeziora. Należy zatem pływać tam dość ostrożnie, powoli poznając teren. Na jeziorze jest jednak sporo obszarów całkowicie bezpiecznych, gdzie można śmiało rozwinąć większą prędkość. Warto w tym temacie korzystać z map batymetrycznych oraz porad naszego gospodarza, a także śledzić uważnie echosondę na nieznanych obszarach jeziorach.

Na jeziorze Glan.