Turystyczne ciekawostki / Piotr Motyka / Szwecja
Stolica Szwecji – Sztokholm, jest miastem z wszech miar godnym poznania. To jedna z piękniejszych metropolii Europy, położona na czternastu wyspach, połączonych pięćdziesięcioma trzema mostami. Gdy jesteśmy w Szwecji na rybach, często przejeżdżamy przez Sztokholm w drodze na północ. Warto wówczas zatrzymać się choć na jeden dzień.
Problemem Sztokholmu jest jednak permanentny brak miejsc do parkowania. W związku z tym zwiedzanie miasta samochodem jest praktycznie niemożliwe. Sytuację ratuje jednak sztokholmskie metro (Tunnelbana), które jest dość dobrze rozbudowane - posiada aż siedem linii, równo sto stacji (z czego 53 na ziemi i 47 pod ziemią) oraz niemal 106 kilometrów długości wszystkich tras. Część stacji jest zbudowana z betonu, a część to wykute w skałach jaskinie. Metro w Sztokholmie powstało w 1950 roku i jest stale rozbudowywane. Jego niezwykłą cechą jest to, że stanowi turystyczną atrakcje samo w sobie. Dlaczego?
Otóż powszechnie nazywa się je „Najdłuższą galerią sztuki na świecie”. Twórcy tej kolei postanowili bowiem upiększyć stacje w rozmaity sposób, wykorzystując pomysły artystów. Znajdziemy więc tam rozmaite malowidła, rzeźby, płaskorzeźby, kolorowe kafelki, terakoty, a nawet rośliny. Organizowane są też tematyczne wystawy. Ciekawym przeżyciem może być zwiedzanie metra z przewodnikiem. Opowiada on wówczas o historii powstania i przesłaniu wielu instalacji oraz dzieł artystycznych.
Za najciekawszą stację uchodzi zlokalizowana w centrum miasta Kungsträdsgarden (Ogrody Królewskie). Jest najgłębiej położona ze wszystkich - 34 metry pod powierzchnią. Dla porównania jest to nieco głębiej niż druga linia warszawskiego metra i znacznie głębiej niż pierwsza, zjazd schodami ruchomymi trwa więc trochę czasu. Stacja ma charakter skalnej jaskini i jest ozdobiona rozmaitymi dziełami sztuki, pochodzącymi między innymi z wyburzonego przy przebudowie centrum Sztokholmu pałacu Delagardieska. Autorem koncepcji wystroju jest Ulrik Samuelsson. Nad stacją znajduje się rozległy park znany miedzy innymi z tego, że przy planowaniu budowy wejść do metra powstał ostry spór pomiędzy obrońcami przyrody a budowniczymi, którego przedmiotem były piękne, wiekowe wiązy. Ostatecznie drzewa zostały uratowane. Stacja jest zresztą mocno związana z przyrodą na różne sposoby – w jej skałach żyje na przykład rzadki gatunek pająka Lessertia dentichelis. W całej Skandynawii jest to jedyne miejsce jego występowania.
Polecam zatem gorąco korzystanie ze sztokholmskiego metra. Pozwoli ono nam nie tylko szybko i wygodnie zwiedzić miasto, ale również umożliwi podziwianie niejako „przy okazji” jednego z najbardziej niezwykłych dzieł artystycznych na świecie!
Piotr Motyka
Sztokholm, sierpień 2013
Witam serdecznie wszystkich Wędkarskich Podróżników!
Nazywam się Piotr Motyka i jestem gospodarzem oraz redaktorem tego bloga.
Na blogu znajdziecie wiele moich tekstów, zdjęć oraz reportaży, ale także materiały autorstwa moich Kolegów „po kiju”. Część z nich prezentowana jest również na stronie fishingexplorers.com, inne tylko tutaj. Tematem są wędkarskie podróże, a wszystko adresowane jest do ludzi, którzy tak jak my je kochają.
Zapraszam serdecznie!