To była nasza ostatnia wyprawa w sezonie 2017. Długo wyczekiwany Madagaskar okazał się jednym z najlepszych łowisk GT (karanks olbrzymi), jakie mieliśmy okazję kiedykolwiek odwiedzić. Pomimo potwornie trudnych warunków pogodowych (wiatr wiejący codziennie z prędkością od 7 do 12 m/s), nasza 6-osobowa grupa wyholowała szczęśliwie kilkadziesiąt ryb, a największe okazy ważyły 38 oraz 42 kg. Wszystkie ryby złowione zostały na spinning, w większości na powierzchniowe poppery. Jak to zwykle w tropikach bywa, było jeszcze kilka spotkań z rybami znacznie większymi, ale sprzęt (pomimo, że mamy w takim łowieniu duże doświadczenie i byliśmy fest przygotowani) po prostu nie wytrzymał. Dwa olbrzymie karanksy (szacowane na minimum 50 kg) rozgięły podczas holu kotwice Ownera (model ST 66, wielkości 5/0!), a rekordowy tuńczyk urwał Maćkowi Rogowieckiemu przypon o wytrzymałości 220 LBS! Te trzy ryby były po prostu nie do zatrzymania i na pewno będą nam się śniły po nocach!
Podczas naszej wyprawy testowaliśmy mało poznane i praktycznie nie odwiedzane przez wędkarzy odcinki wybrzeża tej przepięknej wyspy. Trudno tam się dostać (słabe i w dodatku kosztowne połączenia lotnicze) i często trzeba mierzyć się z niekorzystnymi warunkami pogodowymi, które potrafią uprzykrzyć pływanie. Ale wysiłek na pewno się opłaca – drapieżników w tej części Madagaskaru jest naprawdę dużo, a co najważniejsze - nie znają one jeszcze zbyt dobrze wędkarskich przynęt!
Od stycznia 2018 wprowadzamy do oferty nasz autorski program wędkarskich wypraw na Madagaskar, który opracowaliśmy razem z miejscowymi przewodnikami wędkarskimi. To będzie coś zupełnie specjalnego. Prawdziwa morska i mega-egzotyczna przygoda, która zostaje w wędkarskich sercu na zawsze. Szczegóły niebawem na naszej stronie.
Galeria zdjęć z wyprawy testowej
18.12.2017