Aktualności

Możemy jechać na ryby do Szwecji!

Zapraszamy na skandynawskie łowiska – sezon w pełni


Pandemia koronawirusa przez jakiś czas skutecznie uniemożliwiała nam realizację naszych wędkarskich marzeń. Zamknięte granice lub obowiązkowa kwarantanna w wielu krajach sprawiły, że nasze wiosenne wyprawy niemal w ogóle się nie odbyły. Imprezy zostały w zdecydowanej większości przełożone na termin późniejszy.

Jednak w miarę luzowania obostrzeń, od czerwca, pierwsze grupy śmiałków zaczęły znowu myśleć o wyprawach, bez których trudno nam jakoś żyć. Na pierwszy ogień poszli najodważniejsi i najbardziej zdeterminowani, a potem coraz więcej i więcej kolejnych wędkarzy. Obecnie możemy powiedzieć, przynajmniej w stosunku do Szwecji, że wszystko wróciło do normy. Ludzie wyjeżdżają na ryby, a potem wracają - zdrowi, zadowoleni, wypoczęci i wyłowieni. To samo jeszcze do niedawna mogliśmy powiedzieć o Norwegii, jednak od 15 sierpnia władze tego kraju przywróciły obowiązkową kwarantannę dla Polaków, co praktycznie wstrzymuje znowu na jakiś czas wyprawy do tego kraju.

Sami odbyliśmy już kilka wypraw i możemy śmiało powiedzieć, że zagrożenie koronawirusem jest w Skandynawii minimalne. Jeśli chodzi o Szwecję, jest przez cały czas pewne zagrożenie w dużych miastach, jak Sztokholm, Göteborg czy Malmö, jednak na prowincji o koronawirusie mało gdzie słyszeli. W sklepach ludzi są bardzo zdyscyplinowani i zachowują niezbędny dystans, w ogóle podejście szwedzkiego społeczeństwa do epidemii jest wzorowe – Szwedzi są znacznie bardziej zdyscyplinowani i zatroskani o innych, niż możemy to zaobserwować w wielu innych krajach europejskich. Oczywiście trzeba przez cały czas obserwować sytuację, bo może się ona zmienić, jednak na razie nic niepokojącego się nie dzieje.

Musimy też pamiętać, że wędkarz wyjeżdżający do Skandynawii na ryby nie jest zagrożony w takim stopniu, jak turysta odpoczywający na plaży czy zakwaterowany w dużym hotelu – choćby nad naszym Bałtykiem. Tu praktycznie nie ma konieczności stykania się z innymi osobami, niż koledzy z własnej ekipy i gospodarz ośrodka (właściciel domku). Na promie możemy odpoczywać w kabinie, na miejscu sklepów nie musimy odwiedzać – wszystko możemy zabrać z kraju. Stacje paliwowe są samoobsługowe, a konieczny postój w drodze można zrobić w zupełnie odludnym miejscu. Jesteśmy sam na sam z przyrodą, dlatego turystyka wędkarska (szczególnie „promowa” do Skandynawii) jest takim rodzajem turystyki, który w najmniejszym stopniu narażony jest na zagrożenia epidemiczne i praktycznie może przejść przez okres obecnej epidemii niemal „suchą stopą”.

Oczywiście wiele krajów jest jeszcze zamkniętych (np. Rosja, USA, cała Ameryka Południowa), co uniemożliwia realizację imprez, ale jeden z dwóch najpopularniejszych krajów skandynawskich – czyli Szwecja – stoi już dla nas otworem. Zapraszamy zatem na ryby, bo szkoda życia! Zmarnowanego roku nikt nam nie odda. A ryby biorą znakomicie, co potwierdziły wyprawy, w których sami uczestniczyliśmy! Mogą to Państwo sami sprawdzić na poniższych zdjęciach.

03.08.2020




Nasi konsultanci

Maciek Rogowiecki Tomasz Wieczorek

Siedziba biura

EVENTUR FISHING
ul. Roentgena 23 lok. 21, III piętro
02-781 Warszawa

biuro czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 09.00-17.00

telefon: + 48 22 894 58 12
faks: + 48 22 894 58 16